• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

...bo w życiu liczy się tylko TRAMPEK ^^

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
29 30 31 01 02 03 04
05 06 07 08 09 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 01 02

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Czerwiec 2008
  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Sierpień 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005

Archiwum listopad 2007

Medycyna

Umiem przeprowadzić wywiad lekarski z pacjentem.
Umiem opukać, „obmacać” i osłuchać pacjenta.
Umiem zmierzyć ciśnienie krwi.
Umiem poprawnie przeprowadzić resuscytację.
Wiem jak brzmią nieprawidłowości przy opukiwaniu.
Wiem jak brzmią szmery w płucach i sercu.
Wiem co należy zbadać u pacjenta na pierwszej wizycie u lekarza.
To dopiero pierwszy rok, pierwszy semestr, a potrafię już tak wiele mimo, że nie jestem na kierunku lekarskim.
No właśnie i po co to wszystko, skoro nie będę mieć styczności z pacjentami?
Mam też nową fryzurę. Grzywka, włosy ścięte prosto (jak od garnka) o długości za ucho, a wszystko to ufarbowane na granatową czerń.
Zamykają się i otwierają kolejne rozdziały w moim życiu.
Już nie czekam wieczorami na sms o treści: „Jak minął dzień?” lub „Dobranoc.”
Już nie czekam na telefon po pracy z pytaniem, czy zobaczymy się dzisiaj.
Już nie czekam na nic...

29 listopada 2007   Komentarze (4)

Hierarchia studentów

Pierwsze zaliczenia już za mną. Jak na razie tylko jedno na ocenę, ale za to na 4 =)

Po dzisiejszych zajęciach z Organizacji Ratownictwa Medycznego jedyne co utkwiło mi w pamięci, z tego co powiedział wykładowca to to, że:

1)      na studiach zaocznych jest więcej ładnych dziewczyn

2)      nie ma nic lepszego od macania i dmuchania gumowej lali i noszenia latexu, czyli ćwiczenia resuscytacji na fantomie i zakładanie jednorazowych rękawic ochronnych

3)      hierarchia studentów na ŚUM (w tym przypadku przykład z wydziału lekarskiego):

+ student I roku jest GÓWNEM

+ student II roku jest PANEM GÓWNEM

+ student III roku jest STUDENTEM

+ student IV roku jest PANEM STUDENTEM

+ student V roku jest DOKTOREM

+ student VI roku jest PANEM DOKTOREM

Tak więc dla moich wykładowców jestem GÓWNEM. Bardzo optymistyczne i podnoszące na duchu wszystkich studentów I roku.

A tak poza tym, to jestem chora. Tak jak dzieci i ryby nie mam głosu, a do tego mnie chyrlo i mam małą rhyme, czyli katar. Z utęsknieniem czekam na jakieś parę (więcej niż 2) dni wolnego. Ambitnych planów na ich wykorzystanie mam całe mnóstwo, a znając życie, to pewnie spędziłabym je na nic nierobieniu.

17 listopada 2007   Komentarze (2)
Wziuuum | Blogi