• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

...bo w życiu liczy się tylko TRAMPEK ^^

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
31 01 02 03 04 05 06
07 08 09 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 31 01 02 03

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Czerwiec 2008
  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Sierpień 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Listopad 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Czerwiec 2006
  • Maj 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005

Archiwum sierpień 2006

Babcia zerwała się z łańcucha

Po powrocie od babci jestem jeszcze bardziej zmęczona niż byłam przed wyjazdem. Miałam sobie odpocząć, a tymczasem jeszcze bardziej się zmęczyłam. Babcia jest nieprzeciętna. Boli ją noga i już prorokuje, że za niedługo umrze... Nie je, nie pije, bo boli ją noga. Jej śniadanie składa się z: Czarnej mocnej kawy Pedros, papierosa i jakiegoś serka homogenizowanego. Po takim śniadaniu to ona ma tylko siłę na chodzenie po domu i marudzenie na wszystko (to też właśnie zawsze czyni każdego dnia zaraz po tym jak się obudzi, tj. około 7 rano). A jeżeli jeszcze komuś mało, to po 21 nie mogłam wyjść z domu! A to dlatego, że już się  robiło ciemno i mógłby mnie ktoś napaść! Na szczęście Wandzia była nadzwyczaj znośna.

Potrzebuję informacji na temat dobrych farb do rozjaśnionych włosów. Moja ciocia kupiła mi farbę z Palette XXL Color o odcieniu Tajemniczy Fiolet. Zafarbowałam, spłukałam i kolorek w pyte. Umyłam raz i chuj bombki strzelił – choinki nie będzie! Fioletowy się zmył i został taki różowawy... Po drugim  myciu kolor już nawet różowego nie przypomina. Jest co najmniej dziwny. Myślałam , że na rozjaśnionych włosach ciemniejszy kolor utrzyma się dłużej, a tu nic z tego.

A teraz idę zaszaleć – zakupy. Po tygodniowym pobycie u „szarpacza ludzkich nerwów” (czytaj: babci) muszę jakoś się odstresować i wrócić do „normalnego stanu psychicznego”.

 

16 sierpnia 2006   Komentarze (6)

Sezon Ogórkowy

Jestem już po przeszkoleniu załatwiania studiów. Moje są co prawda za rok, ale z racji tego, że siostra wyjechała, to musiałam jej załatwić. Na dzienne się niestety nie dostała, ale na zaoczne owszem. Teraz ma trudny wybór pomiędzy geografią na Uniwersytecie Jagiellońskim i gospodarką przestrzenną na Akademii Ekonomicznej w Katowicach.

Obiecałam, że umieszczę tu swoje zdjęcie w dredach. Umieszczę, ale nie teraz. Jeszcze dziś zajdą pewne zmiany. Postanowiłam, że czerwone końcówki zamienią się w fioletowe. Może dorzucę do nich trochę czerwonych i niektóre pozostawię czarne?... Zobaczymy jeszcze jak mi sąsiadka doradzi.

Wakacje mijają koszmarnie. Lipiec był jak dla mnie za gorący żeby się nawet gdziekolwiek wybrać do sklepu na zakupy, nie wspominając o jakiś dalszych wojażach. Na szczęście sierpień ma być chłodniejszy. Bardzo mnie to cieszy, bo w przyszły wtorek mam jechać do babci (Tramwaju, to oznacza spotkanie z WANDZIĄ! XD ). Jutro idę odebrać taką małą plastikowa plakietkę, na której będzie moje czarno – białe zdjęcie i podpis, potocznie zwana dowodem osobistym. Tylko nie wiem co mi po niej, jak ja już od tamtych wakacji napoje alkoholowe kupuję bez problemu Oo

Ostatnio zabrałam się za czytanie „Sezonu Ogórkowego”, którego jedne z ciekawszych fragmentów możecie przeczytać TUTAJ

A teraz żegnam w przyjemnym nastroju z odgłosami nadchodzącej burzy w tle ^^

 

01 sierpnia 2006   Komentarze (5)
Wziuuum | Blogi